Marek Aureliusz przetarł zmęczone oczy i wstał z twardego legowiska. Słońce dopiero wstało, ale Marek wiedział, że nie może dłużej spać jeśli chce zostać konsulem. Zapowiadał się kolejny pracowity dzień.
- Najpierw muszę „poprosić” senatora Brutusa Kwintusa o poparcie - stwierdził. Brutus jest uparty i obrzydliwie bogaty, więc ciężko będzie go przekupić tak jak jego brata, ale umięśniony centurion z zaprzyjaźnionego legionu powinien zmiękczyć jego serce. Po południu spotkam się z Dywiko. Dzięki jego poparciu cała Galia będzie wkrótce moja. A potem trzeba rozejrzeć się za jakąś prowincją w Afryce. Tak, Afryka stała się ostatnio bardzo modna.
- Żeby tylko moje legiony przybyły szybciej niż legiony Juliusza i Platfusa – tych 2 zdrajców, którym się wydaje, że mogą zostać konsulami!
W grze „Augustus” wcielasz się w urzędników rzymskich. Realizując własne Misje, czyli zdobywając kontrolę w wybranych prowincjach i pozyskując poparcie senatorów, rywalizujesz z innymi o sławę i wpływy w starożytnym Rzymie. Chętnych do wygrania wyścigu jest wielu, ale konsul może być tylko jeden.
"Augustus" z miejsca podbił serca graczy na całym świecie. Aktualnie gra jest dostępna we wszystkich dobrych sklepach z grami.